Już po raz 24. od 1994 roku organizowane są obchody Święta Pracy w Turku. Uroczystości odbyły się na placu przed pomnikiem „Nigdy więcej wojny”, w których uczestniczyło kilkuset mieszkańców Turku i powiatu tureckiego. Jego głównymi organizatorami były Rady Powiatowe Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Turku.
Po wprowadzeniu pocztów sztandarowych nastąpiło odegranie hymnu państwowego oraz wypuszczenie gołębi – symbolu pokoju, którego tradycyjnie dokonał Mirosław Staszak. Następnie okolicznościowe wystąpienie wygłosił Mirosław Kubicki - przewodniczący Rady Powiatowej Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych w Turku. W swoim wystąpieniu nawiązał do postulatów zgłaszanych przez OPZZ – o godnej pracy, godnej płacy i godnej emerytury, których głównym założeniem jest hasło „Przywróćmy godność pracy”. Nie szczędził także słów krytyki wobec rządzących krajem władz Prawa i Sprawiedliwości. Nawoływał do protestowania przeciwko łamaniu Konstytucji RP, dzieleniu i konfliktowaniu społeczeństwa oraz deptaniu godności kobiet. Z kolei Marian Mirosław Marczewski - przewodniczący Rady Powiatowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Turku, swoje wystąpienie rozpoczął od słów „131 lat temu robotnicy Chicago wyszli na ulice, aby protestować przeciwko nieludzkiemu wyzyskowi i upodleniu, przeciwko nędzy i niesprawiedliwości, wielu z nich ten protest okupiło ranami i śmiercią”. Przypomniał, że 1 maja obchodzony jest jako Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy. W dalszej części wystąpienia krytykował obecne władze Prawa i Sprawiedliwości oraz nie szczędził słów krytyki dla obecnego burmistrza Turku Romualda Antosika. Ocenił jego rządy jako wyjątkowo nieudolne, „kolesiowskie” zatrudnianie w spółkach miejskich przyrównał do niekompetencji Misiewicza. W jego opinii burmistrz nie buduje więzi z mieszkańcami Turku wyprowadzając się do Dobrej, a toczące się sprawy sądowe z udziałem Antosika sprawiają, że wiedzie prym wśród włodarzy Wielkopolski.
Po przemówieniach organizatorzy manifestacji złożyli wiązanki pod pomnikiem, po czym prowadzący uroczystość Dariusz Paczkowski w imieniu organizatorów zaprosił wszystkich uczestników wiecu do Pubu „Pod papugami” na tradycyjne „Parówki 1-Majowe”.